Moja notaka z X.2007:
"...Czyż nie czujecie się wspaniale?! Ja jestem drugim najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Kiedy obudziłem się dzisiaj rano, przepiękna pani redaktor poinformowała mnie, iż skończyła się IV Rzeczpospolita i powstała kraina miłości. Teraz wszyscy będą się na wzajem miłować, oprócz Jarosława Kaczyńskiego rzecz jasna, który przecież nie potrafi kochać. Jak bowiem może posiadać takową umiejętność ktoś kto mieszka z matką, nie ma żony, dzieci, konta w banku, samochodu ani nawet prawa jazdy. Przecież kot w żadnym wypadku nie może zaświadczyć o ewentualnym uczuciu, którym być może darzy go właściciel. Tak więc ciesze się niezmiernie i mam nadzieję, że nikt nazbyt szybko nie sprawi, iż pewnego dnia otworzę oczy, a piękna pani redaktor poinformuje mnie, iż krainy miłości właśnie dobiegł kres. ..."
Przeczytałem tę notkę przed chwilą i przyznam szczerze, że się wzruszyłem. Czy ktokolwiek z nas przypuszczał gdzie będziemy za trochę ponad trzy lata? Ile zła się stanie? W KRAINIE MIŁOŚCI?!!!