Obserwuję od chwili ogłoszenia sondażowych wyników wyborów na Prezydenta RP, które zostały zarządzone na dzień 10 maja 2015 roku, popłoch w sztabie Prezydenta Komorowskiego. Już następnego dnia, czyli 11 maja 2015 roku Prezydent Komorowski ogłosił wolę wystąpienia do Senatu RP o wyrażenie zgody na przeprowadzenie ogólnopolskiego Referendum w trzech sprawach: Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych do Sejmu RP, zniesienia lub utrzymania finansowania partii politycznych z budżetu Państwa oraz wprowadzenia zmian w ordynacji podatkowej wprowadzającej zasadę interpretacji wątpliwości interpretacyjnych w zakresie przepisów podatkowych na korzyść podatnika. Inicjatywa jak mniemam ma na celu zjednanie sobie wyborców, którzy poprali w pierwszej turze wyborów Pawła Kukiza. W chwili pisania tego postu Prezydent podpisał już projekt zmian w konstytucji RP umożliwiający wprowadzenie odpowiednich zmian w Kodeksie Wyborczym. Zgodnie z zapowiedzią Prezydenta wniosek o przeprowadzenie referendum ma zostać skierowany do Senatu jutro czyli 13 maja 2015 roku. Nie wiemy jednak nic na temat projektów konkretnych ustaw, które miałyby wprowadzić w życie konkretne rozwiązania w przypadku wiążącego wyniku referendum. Zgodnie z obowiązująca ustawą o referendum ogólnopolskim jest ono wiążące jeśli weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania. Wybiegnijmy zatem w przód i wyobraźmy sobie, że przeprowadzono referendum , w którym obywatele odpowiedzieli na następujące pytania:
- Czy jesteś za wprowadzenie w wyborach do Sejmy RP jednomandatowych okręgów wyborczych?
- Czy jesteś za zniesieniem finansowania partii politycznych z budżetu Państwa?
- Czy jesteś za wprowadzeniem do obowiązującego systemu prawnego zasady interpretacji niejasności przepisów prawa na korzyść podatnika/obywatela?
Załóżmy, że wynik referendum jest wiążący i na powyższe pytania ponad połowa uczestników referendum udzieliła odpowiedzi twierdzącej.
I co dalej?
No właśnie.
Jakie konkretne ustawy zostaną przyjęte przez ustawodawcę? W jakim czasie od przeprowadzenia referendum? Jakie przepisy prawa to regulują i egzekwują?
Na tym polega właśnie chytry fortel sztabu Prezydenta Komorowskiego. Żeby przeprowadzenie referendum miało sens potrzebne są konkretne projekty ustaw, do których odnosiły by się poszczególne pytania referendalne i z którymi obywatele mieliby szansę się zapoznać przed dniem referendum. Bez projektów ustaw, zarówno referendum jaki jego wynik, będzie mogło zostać potraktowane dokładnie tak samo jak wcześniej zebrane podpisy, które stały się swoistym kamieniem węgielnym sukcesu Pawła Kukiza.
