meister23 meister23
58
BLOG

Nie wylewać dziecka z kąpielą

meister23 meister23 Polityka Obserwuj notkę 4

  W chwili obecnej zasady finansowania komitetów wyborczych wyborców są takie same jak komitetów wyborczych partii politycznych. Moim zdaniem jest tak tylko nominalnie, realnie komitety wyborcze partii są uprzywilejowane. Partia polityczna zgodnie z ustawą o partiach politycznych ma prawo do subwencji (dotacji podmiotowej) pod warunkiem osiągnięcia co najmniej 3% wyniku w wyborach do Sejmu RP. Zatem różne inicjatywy, niezależne od partii w zakresie realizacji biernego prawa wyborczego, są zmuszone do rejestracji, prędzej czy później, partii politycznych. Jednym z pytań referendalnych jest pytanie o finansowanie partii z budżetu państwa. Zwolennicy JOW są również zwolennikami zniesienia finansowania partii z budżetu państwa. Tylko czy właściwie szacują ryzyko, podobnie jak przy systemie JOW, nieproporcjonalności w zakresie dostępu do finansowania? Moim zdaniem jest rozwiązanie, które wyrównałoby szansę partii politycznych oraz inicjatyw pozapartyjnych. Mianowicie należy umożliwić komitetom wyborczym wyborców czy organizacji automatyczne przekształcenie, po ogłoszeniu przez PKW oficjalnych wyników wyborów, w komitet powyborczy, który mógłby korzystać z subwencji należnej partiom politycznym na warunkach określonych w ustawie o partiach politycznych. Dotacja podmiotowa byłaby dostępna na cele komitetu powyborczego do czasu istnienia danego komitetu powyborczego lub mandatów posłów i senatorów wybranych z list tego komitetu.

   Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwie jest utrzymanie finansowanie partii z budżetu i jednocześnie następuje zrównania warunków realizacji biernego prawa wyborczego przez wyborców. 

meister23
O mnie meister23

"Największym znanym w historii polityki zagranicznej i najtragiczniejszym w skutkach złamaniem konsensusu była gra Donalda Tuska i innych ważnych przedstawicieli jego obozu z Rosjanami w sprawie obchodów katyńskich, przeciw własnemu Prezydentowi. Pana miejsce, Panie Premierze w Smoleńsku, po katastrofie, było w pozycji na baczność, w błocie i ciemności przy ciele Prezydenta, a nie w uścisku Putina. Z tego uścisku już się Pan nie wywinie. Nie zazdroszczę Panu." - A. Fotyga

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka